cannibalPL said:Probably my english is rather bad and it's not fluent enough for you my beloved Polish moron.
But the message is clear , as i said this is MY PERSONAL OPINION and my English has nothing with it.
For my polsh "friend":
Uwielbiam takich ludzi jak ty uke: , robią wszystko by zespół przyjechał do Polski, włażą im w dupy,glowyfikują a ten "łaskawie" się zjawia- gratulacje!. Ja jestem za tym by nazywać rzeczy po imieniu, organizator dał dupy z przelaniem pieniędzy a oni woleli się wypiąć i nie przyjechać niż dojść do pieniędzy na drodze sądowej (o ile ich by nie dostali). Tak jest najłątwiej olać i wogóle nie przyjechać (oj ciężko było wydostać się wtedy z lotniska) i rządać pieniędzy na drodze sądowej za nie wykonane koncerty.
Cóż nigdy nie umieliśmy się szanować.
Co do mojego angielskiego to przepraszam Szanownego Pana - czas leci a jeżeli mało używasz języka to naturalne jest że się go zapomina (ostatnio używałem go przed obroną magisterki 3 lata temu).
Pozdrawiam
Cannibal PL
Well if you're coming to an english forum, it's best if you know english enough to communicate and not be seen as an illiterate moron - a failure on your part So to put it clear for you:
Stary, po pierwsze nikt tu im w dupy nie wchodził - to organizator ich zaprosił, nie ja albo jakikolwiek inny fan opeth. Jak sam zauważyłeś, organizator dał dupy. Teraz powiedz mi kolego, czy idziesz do pracy kiedy wiesz, że ci za nią złamanego grosza nie dadzą i będziesz musiał dochodzić kasy sądowo (kolejne opłaty, których nikt ci nie zwróci)? Tu chodzi nie tylko o zespół ale ich ekipę, transport, etc. To nie jest matka teresa z kalkuty czy inna organizacja charytatywna - zespół to też praca a więc należy się kasa. Ty widzę mógłbyś pół globu zapierdalać za własną kasę i walczyć z międzynarodowymi sądami (ciekawe czy w ogóle wiesz jak kosztowne są takie sprawy)... Dzisiejsze oświadczenie organizatorów nie trzyma się kupy i tylko potwierdza, że chcieli kogoś oględnie mówiąc wyruchać a teraz mydlą oczy innym, że to nie ich wina...
Jak więc widzisz, twoje rozumowanie jest wyjątkowo dupne. Ciekawi mnie, że koleś tak błyskający inteligencją ma magisterkę (zakładając że ją obroniłeś, ale po ostatniej aferze z maturami to nawet nie takie zastanawiające...
That is all, cheers!
EDIT: acha, 'żądać' się pisze a nie 'rządać' a 'w ogóle' pisze się oddzielnie - Polskiego też nie używałeś od magisterki?